Spowiedź ubogiej
Drogo, doprawdy drogo
Przychodzi mi płacić
Nie mam już nic
Ostatnie trzy grosze
Dorzuciłam wczoraj
Zatrzymałam się w chwili
o godzinie siedemnastej
Pamiętnego dnia
Muszę wrócić, znaleźć miejsce
I zabrać stamtąd swoje ciało
Może zechce mi wybaczyć
Teraz ono i ja mamy
Już tylko siebie
autor
Janina61
Dodano: 2009-03-26 12:51:43
Ten wiersz przeczytano 490 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Smutny,ale ładnie napisany wiersz,bardziej o
samotności z którą trzeba żyć.Pozdrawiam.
Brzmi jak koszmarne wyznanie, niestety tak bywa...