spoza kadru
Na tym zdjęciu pozornie nie dzieje się
nic
ktoś chciał chwilę utrwalić zanim dom
wyrwali
z korzeniami ziemi
zanim kilka kamieni pozostanie w
nieładzie
i desek rozrzuconych po dawnym podwórku
koło płotu który zniknął najwcześniej
ktoś zdążył nacisnąć plastikowy przycisk
a z nim szepnąć stój
a przecież musiał tam być pies
może z tyłu domu biegał po ogrodzie
nim wyjęli drzewa
gałąź sterczy znad dachu więc ogród żył
jeszcze
więc i chodnik biegł pewnie wokół płotu
i trawa soczyście łaskotała po kostkach
kogoś kto przechodził poza ramką zdjęcia
i musiał mieć ten ktoś jakieś buty na
nogach
i głos którym wołał że wystygnie obiad
może rękę wyciągał po następne zdjęcie
żeby uśmiech zostawić
na zaś
Komentarze (14)
Bardzo dobry wiersz,ciekawie opowiedziana
fotografia,zanim
się wydarzyły pewne sytuacje,
dodaje jej dramatyzmu,bardzo niebanalnie o
przemijaniu,
zastanawiam się czy nie lepiej pozbyć się więc - przy
i chodnik biegł pewnie,ponieważ więc jest już w
poprzednim wersie,piszesz perfekcyjnie ago,wybacz,że
się czepiam drobiazgu,a może właśnie dlatego?
Miłego tygodnia życzę :)
Bardzo się podoba:)
Za Aananke:))
Pozdrawiam!
Wiersz, który do mnie przemawia:)) ożywiłaś dawną
fotografię z wrażliwością i głębią spojrzenia!:))
spoza kadru- wg mnie, nie tylko dlatego,że było,
przeminęło, nie wróci, ale, że poetycka wrażliwość
widzi nawet więcej niż przedstawia zdjęcie.
I jak płynnie daje się czytać:))
Smutek i refleksja wyglada spoza kadru ..temat bardzo
dobrze podany
Piękny kadr, pozdrawiam
Świetny, z ogromną przyjemnością czytam:)
bardzo, bardzo mi się podoba takie pisanie,
ale /na zaś/ nijak nie pasuje,
wszystko, tylko nie na zaś:) nie lubię tego
określenia, a już w poezji...
to tylko mój odbiór, nie przejmuj się agafb;
pozdrawiam:)
Wiersz! :) Lubię :))
Jak kadr w sepii, znakomity wiersz!
był dom,ogród , zwyczajne rodzinne życie, jedna
chwila..i nie ma nic:)pięknie o ulotności..:)
Do Ciebie można jak w dym po wysmakowane wiersze :)
Podoba się.
można się zadumać nad ulotnością życia, nietrwałością
- dobra refleksja, która pobudza wyobraźnię a
nowoczesna myśl technologiczna w postaci cyfrówek czy
aparatów zdjęciowych pozwala utrwalić wspomnienia :)
mnie osobiście wytrąciły z zadumy słowa o butach, ze
ktoś musiał je mieć a ja pomyślałam- dlaczego nie mógł
być boso?
ale to tylko moje widzimisię....