Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

spóźnialska panienka

z klonu polnego w wielkim tłoku
spadał listek z ogonkiem
stary już był tej pory roku
pomarszczony gorejącym słonkiem

jego brzegi wygięte do góry
w modlitewnym geście
żegnały niebo chwaliły chmury
których nie zobaczy już więcej

dużo miał przed sobą czasu
chuśtając się tak na wietrze
serce nie drżało mu ze strachu
coraz zimniejsze było powietrze

a w środku jak w rudej kołysce
leżała samotna panienka
szczęśliwa
choć właśnie nadchodził jej kres

na dole kałuża jesienna
chłodna lecz cierpliwa czekała
by połączyć spóźnialską z tysiącami sióstr
które spadły tej nocy bez niej

Dodano: 2010-09-07 16:41:37
Ten wiersz przeczytano 819 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Alicja P. Alicja P.

Uwielbiam taką zabawę słowem. Pięknie. Pozdrawiam !

DoroteK DoroteK

ciekawie przedstawiony los spóźnionego kasztanka

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »