Spóźniona
Wieczorem światła w oknach gasną
a twoja świeca nadal płonie
przekładasz znów historię własną
kalecząc przecinkami dłonie
drżące litery tak niezręcznie
tęsknotą przykuwasz do ściany
to co kiedyś miało trwać wiecznie
dziś tylko owoc zakazany
cicho wydzierasz dwuznaki
nie zapominając korzeni
co prawda bez nich smak nijaki
gnębi kropka w lewej kieszeni
jesień 2009
autor
Czarna łza
Dodano: 2009-11-08 08:28:34
Ten wiersz przeczytano 1314 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
A z wiersza płyną czarne łzy. +
bardzo łany wiersz o spóźnionej miłości
Przyjemnie się czytało. "Wieczorem światła w oknach
gasną a twoja świeca nadal płonie" - niezłe.
Znakomicie! Mistrzowska dłoń te słowa kreśli:
perfekcja w formie i treści.
Głębokie myśli ukryłaś w tym wierszu, dlatego jest
taki intrygujący.
litery porozsypywane, znaki interpunkcyjne
dodane...Tworzą efekt wiersza dobrego, lekkiego i
wartościowego... Pozdrawiam...
Owoc zakazany- cierpienie i szczęście w jednym. Dobry
wiersz. pozrawiam
ciekawe metafory-zastanawiający wiersz.pozdrawiam
serdecznie;)
wiersz ciekawie napisany, smutny , przepełniony
tęsknotą, jeszcze kropka nie postawiona , wszystko się
może zdarzyć......pozdrawiam
Dla mnie Twój wiersz jest intrygujący i trochę
tajemniczy. Myślę że chodzi tu o coś więcej niż
spoźniona miłość.
Spozniona milosc moze byc piekna jak sloneczne dni
jesieni..wiersz moze sie podobac.
spóźniona miłość niosąca ból ,będąca dziś już tylko
owocem zakazanym -piękny wiersz -pozdrawiam
Smutny i melancholijny. No cóż, znów ta tęsknota.
Bolesny dobrze poprowadzony podoba mi się.
Bardzo ładnie i zgrabnie napisany wiersz. Dobrze się
go czyta. Czuć w nim wiele czułości i ...tęsknoty .
Pozdrawiam - plus