Spóźniona miłość
Spóźniłaś się na spotkanie
Zresztą nie po raz pierwszy
Już mnie tym nie zranisz
Będę twardszy, śmielszy
Poszukam szczęścia u innej
Ona mnie rada przyjmie
Odda mi siebie i rękę
Ofiaruje w podzięce
A ja jej dłonie ozłocę
Jej dobroć dobrocią nagrodzę
Zapewnię spokojne życie
Spóźniona miłość nadejdzie
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2005-07-24 00:01:27
Ten wiersz przeczytano 673 razy
Oddanych głosów: 69
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.