Spóźniona zima
Ziemia zasłana śniegiem,
biały puch oblega krzewy.
Dywan na gałęziach drzew
jakby je obsiadły mewy.
Wokół zaiskrzyło w powietrzu
jak w bajce dziecięcej.
Mróz chwyta za uszy,
śnieg nam z nieba prószy.
Przyroda maluje obraz,
niczym mistrz malarskiej sztuki.
Na ziemi kołdra w bieli,
A na drzewach kruki.
Komentarze (6)
Witam Was wszystkich i pozdrawiam.
Dziękuję za odwiedziny u mnie. Miłego wieczoru.
Taki mamy klimat takie właśnie rzeczy się dzieją a
obecnie przyroda zimą nas dzieli.
Wreszcie do nas przyszła piękna i delikatna jak Twój
wiersz.Pozdrawiam serdecznie.
Piękny opis zimy.
długo czekaliśmy na takie piękne obrazki białej zimy
:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Cieszmy się tym widokiem bo z pewnością długo z nami
nie pozostanie:)
Pozdrawiam.
Marek