Spóźnione lato - X
Wiem, że już nie lato, ale wiersz zaczęłam pisać wcześniej i z braku czasu zastała mnie jesień.
https://www.youtube.com/watch?v=jNN_5qJZtJw
Jeszcze lato na łąkach kwiatami wciąż
płonie,
karmi oczy i nęci czarownym zapachem.
Wejdźmy miła w te cuda, w te kwiatowe
błonie,
syćmy siebie naturą i lata oddechem.
Twoją letnią sukienką niech wiatr
zawiruje,
kiedy zrywam dla ciebie naręcza kąkoli.
On też oszalały, razem z łąką wtóruje,
my dzisiaj dziećmi słońca - będziemy
płynęli.
Z dwóch stokrotek spleciony pierścionek na
palcu.
Nad łąkami zapanował błogostanny ład,
tam we dwoje byliśmy, w górze jeno
błękit,
gdym cię tak młodą i chętną w koniczyny
kładł.
Komentarze (114)
Mily, może i nawet czterolistna :)))
Spełniasz się w roli którą objęłaś ładnym
wierszem...pozdrawiam serdecznie.
Wyczarowałas słowami niezwykły klimat!
:)
To taka koniczynka na torcie ;)
Mily, dziękuję, żeby ostatnia zaistniała, musiały ją
przygotować poprzednie.
Pozdrawiam serdecznie. :)
Najfajniejsza ostatnia strofka.
Pozdrawiam Elenko :)
Robercie, ja plotłam ze wszystkich kwiatów i chyba
raczej stokrotki albo koniczyna. Po mleczach zostawały
brązowe palce.
Dziękuję za komentarz. :)
Pamiętam że najładniejsze wianki plotło się z mleczy,
a wiersz piękny sentymentalny.
Andrzej Trzebnicki - Mam sny lepsze od Przygód. :) To
Twój tekst? :)
miłe wspomnienie lata.
"...wśród ostępów leśnych
za lata gorące, za drogi przebyte
wraz z tobą Przygodo, która się nie prześnisz."
ROXSANA - Bardzo mi miło i posyłam z serca promienie
słońca.
Pozdrawiam :)
Taki romantyczny wiersz był mi dzisiaj bardzo
potrzebny dla ducha rozgrzania, bo u mnie za oknem
lele jak z cebra.
Pozdrawiam
:) Dziękuję Robercie. :)
Brawo
Annna2- Dziękuję Ci bardzo za docenienie. :)
Pozdrawiam :)