spraw..bym pamiętała..
twój zniewalający głos
szepczący
twoje namiętne usta
całujące
wszechobecne dłonie
pieszczące
ten dotyk me drżenie
wywołujący..
i znowu
twe usta
całą mnie pochłaniające
twe ręce
me piersi uciskające
twe palce
me uda delikatnie
rozchylające
twe ciało
mej bliskości pożądające..
a teraz
przymknę
swe oczy
a ty..
odgaduj
me pragnienia
i podążaj za nimi
aż do rozkosznego spełnienia..
"..i trudno mi się przyznać, że to wszystko nagle traci sens, gdy Ciebie nie ma.. na głos nie wypowiem, że tęskniłam, gdy nie było Cię trochę za długo..”
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.