Sprawdzian
Autobiograficzny. Ten też: http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/trauma-382444
.
Skutki mocnego kuksańca w głowę
były, niestety, długofalowe.
Lecz przyjaciele wszak zdrowi byli,
czemuż więc wszyscy poodchodzili?
Cisza przytłacza.
Tę nagłą pustkę
wypełniam teraz dialogiem z mruczkiem.
.
Ciągle jeszcze wspieram się słownikiem, gdyż nie pamiętam znaczenia wielu słów. Napisanie czegokolwiek (również komentarzy) jest dla mnie nie lada wyzwaniem.
Komentarze (77)
Pogodnej wiosny, Zofio, no i zdrówka :)
A wiedz, że nie jesteś odosobniona, z treści wierszy
wynika, że nie jest to przypadek sporadyczny w naszej
rzeczywistości. Przykre, ale głowa do góry.
To smutne, ale przedstawiłaś Zosiu codzienność,jaka
jest w wielu domach. Trafny temat. Pozdrawiam
co to za przyjaciel jak opuszcza w biedzie, dlatego z
rzadka używam tego słowa, najlepsze życzenia na święta
dobry wiersz - bardzo smutny - sprawnie napisany, jak
wszystkie Twoje - które dotychczas czytałam. Gdyby nie
dopisek - nie nawet nie pomyślałabym, że masz Zofio
tego typu problemy... pozdrawiam serdecznie.
ładnie, emocjonalnie i podziwiam Cię* Pozdrawiam i
Wesołego Alleluja!
Nie ten przyjacielem kto się z nami bawi,
a ten kto w potrzebie z pomocą się zjawi!
Pozdrawiam!
to nie byli prawdziwi przyjaciele,,pozdrawiam
serdecznie
Zosiu, dobry wiersz. Niestety potwierdzasz prawdę, że
"prawdziwych przyjaciół...".
To ze mną rozmawiałaś w sobotę na Hożej. Pozdrawiam
ciepło:). D.
Bardzo osobisty, smutny, dobrze, że kociak przy Tobie.
Pozdrawiam
Tak to bywa najczęściej... niestety. Bolesny
sprawdzian.
Pozdrawiam
smutna refleksja ...
pozdrawiam milutko :)
Zofio 255 mądra z ciebie kobitka! Pozdrawiam z
wieczora
Tacy pseudo przyjaciele otwierają nam szeroko oczy,
nauka nie idzie w las, ale Pan Bóg choć nierychliwy
jest sprawiedliwy, wynagrodzi Twoje cierpienie a ich
pośle do czarta. Ciepło pozdrawiam.
Smutna refleksja skłaniająca czytelnika d przemyśleń
nad wartościami życia.
Pozdrawiam:)