Sprobowac raz jeszcze
dla Piotrka:)
Wspomnienia smakują słodko, kwaśno,
gorzko,
wyzwalałeś rozkosz budziłeś
zwątpienie
ciepło twoich uczuć do nieba mnie
wiodło,
a grzech pierworodny stawał się
marzeniem.
Czułam, że anioły do raju mnie niosą
byłam twoją Ewą, żebrem, wężem,
jabłkiem.
Jak wonną poziomkę przesiąkniętą rosą
smakowałeś nocą wieczorem i rankiem.
Czy to było szczęście, czy tylko
złudzenie,
kiedy mi szeptałeś piękne czułe
słowa:
"jesteś moim niebem, światem,
przeznaczeniem"
chciałam oddać wszystko na wszystko
gotowa.
Pozostały tylko cudowne wspomnienia
i skarga do Boga, że los niełaskawy,
kiedy naszą miłość w samotność
zamienia
wypędza nas z raju zamykając bramy.
Chętnie mi dokuczasz nie wiedząc jak
było,
mówisz : "teraz możesz tylko wiersze
pisać"
Czasem ktoś zapyta: "czy to była
miłość?"
Tak, to była miłość. "Jaka?" Palce
lizać!
10.10.2012
Komentarze (11)
Nawet jeśli pozostały tylko wspomnienia to cudowne i
ładny wiersz powstał. Pozdrawiam
Piękny wiersz, tak bardzo lekko się czyta, ale takie
najtrudniej się pisze. Pozdrawiam i gratuluję udanego
wiersza :)
Piękny wiersz.
Treść wiersza bardzo życiowa
A czy warto próbować od nowa niechaj każdy oceni sam
p o z d r a w i a m
z przyjemnościa przeczytałem bardzo klimatyczny twój
wiersz
Wiersz, jak ta milosc..."Palce lizać!"
:)
Pieknie:)Bardzo mi sie Twoj wiersz podoba.Pozdrawiam.
Bardzo przyjemny w odbiorze wiersz, napisany lekkim
piórem.
Pięknie! Jestem zauroczony tym wierszem! Pozdrawiam!
chyba się dziś umówiłyście z Zosiakiem na te
wspomnieniowe wiersze:)
bardzo fajny, lekki i trafia prosto w serce...
aż się uśmiechnęłam pod koniec, bo może wszystko się
skończyło (może) ale za to jaki piękny wiersz został
:-)