Spróbuję raz jeszcze
Nie potrafię już pisać co czuję
jak okrutne życie mnie oszukało
jak bez sensu ciągle się snuję
i jak długo me serce płakało.
Rozpacz wtargnęła w mą duszę
zabiera mi resztki mojej radości
ale kiedyś niebo i ziemię poruszę
bo nie potrafię żyć bez godności.
Wiem, że gdzieś jesteś i czekasz
i niebiosa wyścielasz gwiazdami
nie wiem tylko jak długo poczekasz
jak długo będziesz stał pod bramami?
Unoszę się w powietrzu jak mewa
i nie wiem gdzie mam się kierować
może przysiądę na koronie drzewa
i zacznę raz jeszcze swe życie malować.
Uchwycę w nim wszystko
co piękne i dobre
co kocham i zawsze mieć pragnę
nie namaluję tego, co jest ulotne
i wtedy spokojnie zasnę...
wiem, że jesteś i czekasz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.