Sprytna żabka
Skakała żabka wesoło
tuż obok stawu.
Uśmiechała się do wszystkich
radośnie, przyglądając się
zbliżającej wiośnie...
Aż tu nagle, bociek się zjawił,
już by smakowitą żabkę trawił...
Lecz ona...
Hop! Do stawu, już nie ma po niej śladu.
Bocian zdziwiony, ogromnie zaskoczony
zwinnością sprytnej żabki,
odszedł zawiedziony...
Coś dla najmłodszych ;) 13.03.2009r.
autor
poetica
Dodano: 2009-03-13 18:26:02
Ten wiersz przeczytano 904 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bajeczki dla dzieci sa urocze dorośli też powinni
czasem dla przypomnienia sobie poczytaćja też taką
znam. Była sobie żabkamała .
Piła wode ze strumyka.
Wszystkie kałuże omijala.
Nawet po cichutku ksiecia kochała.
kurcze no historia ladna ale jak na moj gust czegos
brakuje...
Bardzo ładna bajka, dzieciaki będą zachwycone.
Sprytna bajeczka o sprytnej żabce