Sprzątaczka życia
...aktorstwo to mój świat...
Od dawna nie śpię,
a może sen już do mnie nie zagląda
czekam w ukrycie aż wyjdziesz,
drzwi zamkniesz na klucz,
wnet zaczyna się sprzątanie-tajemnic
nocy,
zmywam plamy krzywd zadanych,
ocieram zaschnięte łzy-sercu bezgłośnie
wydane,
rany zakryte makijażem,
siniaki materiałem,
twarz ubrana w najlepszy uśmiech jaki w
szafie tajemnic skrywam,
wymazuję jeszcze resztki zdrad, które w
głowie mam,
idę w świat udając, że wszystko gra...
odgrywam role jak co dnia...
Komentarze (20)
Dobrze trafiłaś, bo wielu z nas, to już aktorzy
zawodowi. Wymowny tekst. Pozdrawiam
Mam nadzieje, ze to tylko wiersz ....pod slowami tego
wiersz niestety moze zlozyc podpis wiele zaszczutych i
maltretowanych kobiet, ktore wciaz zyja z draniami z
roznych powodow..milego dnia..
niesamowitą inspiracją potrafi być ból... uśmiechnij
się - za to nic nie płacimy :)
zatrzymuje ten smutny, ale życiowy wiersz...operator
życiowych powierzchni płaskich, prawda, że ładniej
brzmi:))) pozdrawiam
Smutny, ciekawy wiersz
Pozdrawiam.
Ciekawy obraz. Ofiary przemocy zwykle ukrywają przed
światem swoje cierpienie.
Czy zamiast:
"czekam w ukrycie jak wyjdziesz,"
nie miało być
"czekam w ukryciu aż wyjdziesz"?
A zamiast:
"ocieram zaschnięte łzy-sercu bezgłośnie wydane,"
"ocieram zaschnięte łzy, z serca bezgłośnie wylane,"?
Czytam sobie "wymazuję resztki zdrad" aby uciec przed
powtórzeniem "jeszcze". Wiadomo, że to uwagi
czytelniczki, a nie eksperta. Miłego wieczoru
Ciekawie - zatrzymał :)
Smutne, ale prawdziwe. Wszyscy coś ukrywamy, zamiatamy
pod dywan, sprzątamy. Czy dlatego, że odwagi coś
zmienić nie mamy? Przejmujący wiersz. Pozdrawiam :)
Jakże szczery i zarazem jakże
przejmujący jest ten wiersz
Jassiko. Pięknie napisany, cho-
ciaż czekam, iż kiedyś napiszesz;
"mam to już za sobą".
jassika-czekam w ukryciu.
Swoim wierszem wprowadzasz smutny, życiowy klimat. Z
pewnością wielu mogłoby się utożsamić z Twoimi
słowami. Bardzo refleksyjny. Pozdrawiam:)
Współczuję że musisz chować te tajemnice, zresztą
również mamy.
W ostatniej fazie wiersza można zastąpić to
powtarzające się dwa razy- jeszcze - na, - w głowie
przechowuję, ale to Twoja sprawa i Twój wiersz.:-)
Dziękuje za wszystkie cenne komentarze pod moimi
wierszami.
jak można być beztroskim gdy nie widzi się radości.
pozdrawiam
jassika-uciekaj w te pędy od tego człowieka!szkoda
życia!-odgrywam rolę jak co dnia-dała bym jako puentę
na końcu wiersza, a nie pod wierszem,rozważ to.? i
czekam w ukryciu,a nie w skrycie,to nie po polsku,też
weź pod rozwagę.Wiersz ładny,choć tragiczny.