sprzecznie ze sobą
M.
- A gdyby zamienił się w gwiazdę?
- Poleciałabym w kosmos...
- Jak?
- To już nieważne...
- Glupia Ty, nierozważna,
Wierzysz niepotrzebnie, że kiedyś to się
uda.
- Mimo to, nie zabierajcie mi marzeń!
Proszę... Pozwólcie wierzyć w cuda...
Kocham Cię.
autor
iskierka_nadziei
Dodano: 2007-03-24 00:15:48
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.