Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

sprzedawcy dusz

kochanie zaplanuj mi dzień
ubierz w cyfry godziny
niech każdy mój cień
z atomową dokładnością
pod kątem się ustawi
wyliczonych wartości

tak podłe i zimne
plany ciągną się bezwiednie
jak nieskończone rurociągi
płynnych i pustych przepowiedni

nie mam czasu na śmiech
to jakaś paranoja
zapętlony sen


małe diabliki z którymi
pakt podpisać wypadało by z rana
bo przecież z rana jak śmietana
wchodzi w gardło nóż
ustalonej bezsilności
- sprzedawcy dusz


kochanie zaplanuj mi dzień
niech będzie kolorowy
jak dziecięce zabawki
niech przywidzi mi się
widmo, nie wiem, jakiś znak
ja wciąż tęsknię za wolnością
od przedszkola obcy mi jej smak

autor

ConsP

Dodano: 2012-02-01 12:50:13
Ten wiersz przeczytano 1057 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Groteska Klimat Zimny Tematyka Praca
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

mariat mariat

hmmm - jeszcze niepoprawione, a przecież wypadałoby =
razem.

mariat mariat

dwie ostatnie strofy jakością przewyższają pierwsze, a
drugą szczególnie, warto pomyśleć czy tak ma zostać.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »