Srebrny okręt
z myślą o... - i z poetyckim fantazjowaniem
Jakaś niemoc mnie nowa dopadła...
- Żegnam Was.... - choć wszystkie -
ślicznotki...
Wciąż mi trzeba... - smacznego jadła.
Piszę wiersze... (- nietety) - bez
życia.
Kiedy zmysły - przechodzą w niepamęć...
nie zaświeci mi z gwiazdką... -
hurysa....
Żegnam!... - Kasię, Alicję - i Sael!
- Witaj! - Kroplo! - dla Ciebie wiersz
niosę...
(Jak brat – chciłbym – dla siostry
wybranej.)
Jednak krople - w porannej drżą rosie
i w deszczowej piosence ich taniec.
Więć – zatańczmy!... - deszczem złączeni
- niech się kropli i dwoi w kałuży.
Czasem... - kropla (– czysta) - odmieni
świat - Narcyza – nieśmałość róży...
- Tajemnica... – jest w świetle
księżyca,
wyjawiana... - teraz dopiero:
- w Lunie... - lustro wciąż jasne – jak
pizza.
(- srebrny okręt... – z jesienną
banderą.)
Komentarze (26)
;) pozdrawiam i głos zostawiam +++
poetycko wyszło ,ślicznie
pozdrawiam
Wszystkim gościom, ktorzy zechcieli zajrzeć, a
zwlaszcza skomentować - serdecznie dziękuję. Chociaż
całkiem w wierszu nie zapomnialem się - jednak troszkę
mną zakołysało. - Takie prawa księżycowej żeglugi.
Pozdrawiam wsystkich razem i każdego z osobna -
wodniackim "Ahoj!"
Kaziu! -fantazja poetycka towarzyszy mi od urodzenia,
ale... - bądźmy dobrej myśli. pojazdami z jesieienną
banderą rządzą odmienne prawa - często niezgodne z
literami młodości. Mam nadzieję, ze przyjdzie nam
razem - skosztować jąkąś pizzę lub - cokolwiek
wyszukanego nieco bardziej.- A pizza pepperoni - mój
to byl pomysł na pikantne w wierszu na poczcie
internetowej. Wyszukanych smakow nie mam. Ulubionych
lokali - od dawna też nie mam. Moze być nawet w Zywcu
z sosem chili.
Pozdrawiam serdecznie:)
Super! Spokojności na morzu życzę ;)
Zew księżyca... wody... Pozdrawiam :)
Z przyjemnością przeczytałam Wiktorze :)
i ja się pytam jak tu komentować wiersz pisany przez
poetą, który ma w sercu miłość wielką, choć jak widać
serce nietrwałe ;-)
Ahoj - witaj kapitanie srebrnych wód, jak widać kropla
drąży kamień:)
Wiersz płynie, jak na okręt przystało, ograniczyłabym
tylko ilość myślników, ew. wielokropków - nie pomagają
w zrozumieniu treści.
Pozdrawiam :)
Pieknie. Z przyjemnoscia czytam.
Pozdrawiam:)
I to jest to ! Gałczyński się pewnie uśmiecha z
zadowoleniem...
Ja tak
Ładnie, płynnie. Podoba się :)
Miłego dnia.
Dziękuje Wiktorze za wiersz...
Jak (prawie) każda kobieta jestem trochę próżna,
więc nie będę udawać że nie zrobiłeś mi przyjemności.
Wiesz, że lubię Twoje wiersze, oprócz politycznych.
Zastanawiam się czy to licentia poetica, czy...
Kobieta po przejściach, bywa nieufna...nie jestem
wyjątkiem.
Ofiaruje Ci przyjaźń...
i zjedzmy ta pizze.
/ Pepperoni... - i et cetera.)/
Prawdziwy wiosenny deszczyk Kropli ;-)
Na przedwiośniu nie ma barier.
Miłego dnia.
Pięknie. A kropla i księżyc potrafią narozrabiać.
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam.