Stacja
Zbyt dlugo spisz,
zbyt mocno.
A dzis miasta
opustoszaly
I ptactwo tylko... a
wlasciwie tylko ich
martwe ciala
- ogarniete nielotem.
I nikt o nic nie pyta.
Stoje, czekam na
swoje zycie.
Opustoszala
- Nie mam dokad
wracac po podrozy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.