Stagnacja

I

Często tak szroniejemy, niestety,
a wiersz bardzo dobry, msz,
choć radosny to on nie jest.
Miłego wieczoru życzę. w cieplejszym klimacie:)

fajna taka w sumie stagnacja :)

świetny wiersz w treści i formie...smutno i życzę
peelce wyjścia ze stagnacji+:) pozdrawiam serdecznie

Stagnacja częścią natury człowieka,
Chyba należy przed nią uciekać,
Przyzwyczaić się do niej nietrudno,
Ale może być nudno, nudno, nudno.

Podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam. Miłego dnia.

Poezja!

Podoba mi się. Pozdrawiam

Przygnębiająca jest taka stagnacja i świadomość że "za
późno na jakikolwiek zryw". Podoba mi się tekst.
Miłego dnia:)

trochę przytulenia i bądź co bądź cieplej się zrobi i
lżej oddychać bez szronu :))

Trzeba przeżyć wszystko, co jest nam dane. Całą radość
i cały smutek. Nie wolno nam się od tego uchylić. Nie
przeżyty smutek, przed którym uciekliśmy, i tak kiedyś
nas dopadnie. Może podłożyć drew i napalić w piecu
przeznaczenia rozgrzewając zziębnięte do szpiku
kostki...?

Witaj,
każdy może się pomylić, a może masz nieaktualny
kalendarz...
Do listopada pozostało jeszcze trochę czasu.
Może nie zryw, ale...
Oszronieć zdążysz pod koniec roku.
Póki co niech się listopadowi przeciwstawią wrzesień i
październik - choćby...
Nie wyprzedam /staram się/ negatywnej symboliki czasu.

Czy rzecywiście jest to klimat obojętny?
Dla czytającej nie...
Miłego wszystkiego.
Pozdrawiam.

troch ludzkiego ciepełka i może peel pozbędzie sie
tego szronu...

Gdy człowiek tak szronieje to rzeczywiście ciężko o
zryw. Ale póki oddychamy, zawsze jest choć cień
szansy...

/coraz predzej/ - coraz blizej - czyta mi sie, ale
chyba zamierzone to predzej... predzej idzie,

w moim odbiorze te kartki sa symbolem odchodzenia
kolejnych bliskich, znajomych... pogodzenie sie z
przemijaniem bywa trudne,

peelka tez jakby zawieszona miedzy zyciem a smiercia,

listopadowe nastroje przytlaczaja nas jeszcze
bardziej, a to tuz tuz,

pozdrawiam;)

witaj, masz jeden z ładniejszych awatarów na portalu.
już listopad? ale czas leci...