i stało się...
...i stało się
przyszłaś do mnie sama
zajrzałaś przez okno
niby się spodziewałem
czekałem
wiem że się za mną uganiacie
rokrocznie
uśmiechnęłaś się tak promieniście
zauroczyłaś mnie
ba, nawet zaskoczyłaś
zaczęłaś mnie rozbierać
i dobrze
po co mam się spocić
moje plany miłosne
zaczynają się ziszczać
jesteś moim natchnieniem
fantazją moich myśli nieuczesanych
dodatkiem do potraw
i napojów
z Tobą wszystko lepiej smakuje
i jak tu Cię nie kochać
...wiosno /!/
Komentarze (20)
No właśnie! jak tu jej nie kochać! wiosny, oczywiście!
Pozdrawiam:)
no pewnie, qurcze, aż dwa razy pukała, hm... tak ją
zauroczyłeś,
Miłego
I stało się: przyszła długo oczekiwana i już zawróciła
nam w głowach. Fajne zakończenie. Pozdrawiam :)
:) Jest miłość w piękną wiosnę :)
Piękny,oryginalny z zaskakującą pointą wiersz,który ja
bym określiła erekcjatem wiosennym:)
Bardzo na TAK!
Pozdrawiam:)
no jakze Cię nie kochac - wiosną
pozdrawiam:)
Pomysłowy wiersz,pozdrawiam
Cieszę się, że natrafiłeś na tą wyjątkową, która jest
Twoim natchnieniem, to duże szczęście. Oby pozostało
już na zawsze. Bardzo ładny wiersz. Serdecznie
pozdrawiam. Miłego dnia.
Najważniejsze jest to, że się stało i serce
zaakceptowało…
Bardzo ładny wiersz i powiem nawet więcej szkoda, że
tak rzadko piszesz takie wiersze?
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
kiedy trawka sie zieleni...
pozdrawiam serdecznie z zimnego kraju
Tak to jest z ta miloscia, chyba wszyscy kochamy
wiosne:)
Pozdrawiam:)
I co roku zyjemy od poczatku wraz z wiosna!!!
Pozdrawiam wiosennie!
Masz rację- jej nie można nie kochać.
No tak się dzieje z wiosną:)
Fajnie jest być zakochanym, choćby w wiośnie :)