Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Stand-up

Dobre rady prezydenta Komorowskiego

Nie mogąc znaleźć pracy skorzystałem z rady prezydenta - wziąłem kredyt i otworzyłem działalność – sklep z obuwiem. Mimo, że buty były zarówno na nogę prawą jak i na lewą nie sprzedawały się. Pojechałem więc do Warszawy i wywaliłem je na rondo. Ruch stanął ale na krótko bo kierowcy zaczęli „sprzątać” i za chwilę już tych butów nie było. W moim samochodzie też nie.
Musiałem salwować się ucieczką bo by mnie rozjechali. Do domu wróciłem PKS-em, bo żuka też ukradli (zabytek)
Napisałem do prezydenta: Co robić?
Poszukaj pracę i spłać kredyt – odpisał.
Prezydent to ma łeb!
Dziękuje panie prezydencie!

Doszło jeszcze 500- za blokowanie ruchu

autor

Teycośty

Dodano: 2019-04-04 14:14:37
Ten wiersz przeczytano 1788 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bajka Klimat Wesoły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

I tylko banki się cieszą, a w czyich rękach są to
krążą legendy...
Pozdrawiam ;)

valanthil valanthil

Bo ma się kręcić...im.

Chicago Chicago

Dobre. Teraz czekam na Dobre rady prezydenta Dudy.

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Kredyt ściągną, co do ostatniego grosza, gorzej, że
nie oferują odpowiedniej pracy.
Serdecznie pozdrawiam

anna anna

no cóż, rad to się słucha mądrych ludzi.

helin helin

Tak to jest, kredyt trzeba spłacać. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »