Stany nieneutralne
wzięliśmy się z łapanki
najechano krainę kiczu
(w zamierzeniu miała być ozdobna
cekin obrysowany granicami)
nasze państwo nieuznawane
na żadnej z aren, jednak piękne
niczym magnolia przypięta do kufajki
i daliśmy się porwać do wioski cudów
któryś miesiąc z kolei relacjonujemy
pobyt
ty - szminką po ekranie telefonu
adres mego bloga
(www.niewolnobycrazem.com)
odzwierciedla... - resztę dośpiewaj
czekając na autobus
albo pod prysznicem
zmęcz mnie, bym wyzionął duchy wicematek
parz myśli tak długo, aż staną się
śnieżnobiałe
(pamiątki zastąpią węgiel do grilla
spłonie nawet piórnik, w którym od szóstej
klasy
przechowuję ulubionego terrorystę
ghostwritera klepiącego za mnie liryki)
tej nocy śpijmy po przekątnej, niech
przestrzeń pomiędzy (ciągle potykamy się o
kłódki
pod nogami. kiedy wreszcie uda się
znaleźć klucz?) nie dotyka ciała, nie
pobudza
gorąca pościel. można by w niej urodzić
kłębek żył i włosów. potworniaka
o imieniu jak ten, którego zdradzamy
przecież wiesz - on jest między nami.
zbiera się
aby zacząć istnieć. przeklęty oślepiciel
auto jadące wprost na ciebie
znam treść notki, której dziś nie
napiszesz
Komentarze (15)
Jeśli to uczucie jest na serio, to kłódki zostaną
otwarte :)
Pozdrawiam :)
mroczne
Pozdrawiam serdecznie
Fascynujące i mroczne, w Twoim stylu :)
Przefiltrowałem co mogłem, do koszuli zmokłem.
Nie będę się wysilał, do absurdu naginał.
Jesteś jak Leonardo kalamburzysta:))
Świetny tekst, pozdrawiam:)
Intrygująco. Zaciekawiłeś.
Pozdrawiam
jak zawsze z ogromną przyjemnością przeczytałam
za Demonką :) ona mi bardzo pomaga w interpretacjach
wierszy :)
zdrady są naturalne i przedsionkiem nadziej na
normalizację są zdrada; bywa, daje przekonanie o
własnej wartości lecz złudne i wracasz w pokorze do
żródła
zdarzaja sie wypadki na prostej drodze. Ja (na ten
przyklad) nie napisalbym ze umarlem.
Piękny wiersz i pozdrawiam - to w nawiązaniu do
przedmówcy ☺ Fenomenalna metafora lęku przed
bliskością.
Witaj Florku, w pierwsza czesc wiersza odczytuje jako
ukazanie obecnej sytuacji w kraju, to stan neutralny
na ktorego tle odgrywa sie prywatne zycie peela.
Uczucia moim zdaniem kipia ale do pelnego szczescia
brakuje tego czegos... nie wiem calkowitej
przynazleznosci, bez wzgledu na to co otoczenie uznaje
za stan neutralny... nie ma tutaj neutralnosci raczej
scieranie sie emocji, uczuc... jak zawsze Twoje
wiersze zawieraja w sobie duzo ciekawych tresci ale i
ogromnego pola do interpretacji, bowiem kazdy
czytelnik odbiera slowa poprzez wlasne filtry,
przyciemione lub rozjasnione osobistymi
doswiadczeniami. Moc serdecznosci.
W tezie - dowód?
produkowanie kolejnych
zrozumiałych jedynie dla Autora tworów własnej
wyobrażni- tę opinię odbieram tyleż krzywdzącą, co
nietrafioną
Na pewno nie ja głosowałem, lecz jakiś złośliwy i
tchórzliwy ludzik.
To swoisty masochizm, produkowanie kolejnych
zrozumiałych jedynie dla Autora tworów własnej
wyobrażni, na portalu gdzie standardem są komentarze
"piękny wiersz i pozdrawiam".
Czym pisanie? Zwyczajnym nawykiem,
utrwalanym czasami przez lata.
I przymiarką do różnych etykiet:
jak grafoman lub słowa szarlatan.