starczy
Kiedy zacznie mi ciebie brakować
będę pisał o wszystkim więc niczym:
o tych bliznach na głowie i w głowie,
których nie da się nijak policzyć.
Póki jesteś to jesteś, bo jesteś
wciąż bezcenny, choć zawsze za darmo:
jak liście szybujące na wietrze
i ich w locie czarowna niezdarność.
Płyniesz z nimi i ze mną, i we mnie,
w myśli, mowie,ciszy i dźwiękach:
rzeźbisz ludzi w kamieniu i w drewnie
jakby piasku to były ziarenka.
Nie chcę wiedzieć dokąd tak biegniesz
co dzień szybciej i co dzień od nowa:
będę pisał o tobie elegie
kiedy zacznie mi ciebie brakować.
Komentarze (18)
Dla mnie doba jest też za krótka,
już tu byłam ale wróciłam plusik postawić,
miłego dnia
Na ogół nie myślimy o upływającym czasie ale z biegiem
lat...
to życie nam ucieka..
On zawsze jest. To czy jest go w nadmiarze, czy
brakuje - zależy od nas, od tego co sobie zaplanujemy
i z jakim zapałem weźmiemy się do realizacji planów...
Zazdroszczę Ci tego nadmiaru czasu; mnie (już bliżej,
niż dalej) coraz częściej go brakuje - na utratę, na
żale, na nie wiadomo...
Elegia o czasie?
Po co ją pisać przed (minionym) czasem? :))
Przepiękny wiersz metafory
Pozdrawiam serdecznie :)
Jestem zachwycony wierszem :) Pozdrawiam.
Czas upływa, z nim czy bez niego..a jest temat do
ciekawego wiersza,
miłej niedzieli
a ja co? czy już nie mogę pisać, nie chcę... a może po
prostu się boję, że nie udźwignę prawdy o pustce...
dobre wiersze zmuszają do zajrzenia w siebie, ten
ewidentnie zmusza
Bardzo ciekawy wiersz pełen interesujących porównań :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Jak zawsze pięknie. Tym razem o upływającym czasie
(tak czytam, "Z tarczy").
Zamiast
"jak liście szybujące na wietrze
i ich w locie czarowna niezdarność."
przeczytało mi się
"niczym liść szybujący na wietrze,
jego lotu czarowna niezdarność."
Mam nadzieję, że autor mi to wybaczy.
Dobranoc:)
Swietny wiersz! a z Ossą co do liści się nie zdodzę -
tę nezdarność spadających można zauważyć. Jest super!
starczy uwiąd tu nie jest opisany widać jak peel jest
ciągle zakochany
Przeczytałam sporo wstecz wróciłam tu nie bez powodu,
aby jeszcze raz przeczytać :)
Tekst lekko i przyjemnie się czyta, przydałoby się
jednak uważniej przyjrzeć interpunkcji — brakuje
chwilami konsekwencji w jej użyciu. Dla mnie liście
szybujące, tańczące w wietrze są zawsze zdarne, nawet
bardzo! Pozdrawiam serdecznie.