Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Starczy sonet

Spoglądam w lustro i aż dziw mnie bierze,
Że liczne moje członki jeszcze są w ruchu -
Że ciągle nie widać w mym oknie kostuchy
Wyrok dzierżącej na białym papierze.

Zapomniany chyba przez Tanatosa
Słucham Twych pytań o wiarę i życie.
Ty silny, piękny, żywy, w wieku kwiecie,
We mnie poszukujesz swojego losu.

Wizyty Twoje u mnie są daremne -
Zbyt mocne pęta dni mocy przyziemnej
Ulatywać mi nie dają już do chmur.

Zabierz doświadczeń i myśli swoich wór,
Udaj się sam w drogę ku niebiosom
Zanim świat Ci podetnie skrzydła kosą.

autor

Tennyo

Dodano: 2005-04-21 12:35:31
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »