Starość
Miejsce przy oknie
firanka potargana
już od rana
wygląda dzieci
może które przyleci.
Chociaż nie
mają swoje rodziny
w swoim domu.
Stary człowiek
niepotrzebny nikomu
jeśli nawet uroni łzę
dobrze wie
że już tylko czekanie
przy życiu go trzyma
wiosną na lato
jesienią
że przyjdzie zima.
Dokoła oczu
coraz gęstsza zmarszczek sieć
a on żyje
bo czeka na śmierć.
Komentarze (9)
No tak, właśnie ucieka życie a my nie dostrzegamy
przemijania, dopiero jak kogoś braknie to się
budzimy,smutne. Ale uśmiechnij się bo może ktoś cie
znienacka odwiedzi, pozdrawiam .
Wiersz smutny, jak starość. ale czy jest jakaś
alternatywa. Jest czas oczekiwania na przyjście i czas
oczekiwania na odejście i tego nic nie zmieni. Wiadomo
że pożegnania należą do tych smutniejszych,
przynajmniej nam tu na ziemi tak się wydaje, bo
przecież lepiej być tu młodym i pięknym, niż starym,
niedołężnym i brzydkim. Nie mamy na to wpływu, a
dzieci też kiedyś przejdą w stan oczekiwania i
wyglądania przez okno. Samotność w dużej mierze zależy
od nas samych, w pewnej mierze dobrze być samym,
lecz nie samotnym. Miłych i duchowo radosnych Świąt
dla samotnych i samych samotnych. Pozdrawiam
Świątecznie.
bardzo poruszył,czasami Dusza nie przystaje do
ciała,serdecznie pozdrawiam
napisałaś wiersz do wzruszeń...przeczytałam i jestem
pod wrażeniem ... podobno Panu Bogu nie wyszła starość
i zęby ..zart ..dla rozweselenia twojej smutnej duszy
...pozdrawiam
Starość nie tylko u Hemigwaya.. M.
smutek i ból w wierszu perfekcyjnie oddany, ale święta
tuż tuż - życzę więc Pogodnych Świąt:)
prawdziwy do bólu (lepiej mi się czyta "czekając na
śmierć")
Życie przedłuża się wyłącznie starością, a w niej coś
zawsze szwankuje z miłością.
Smutny wiersz...:( Zycze Ci, Wesolych Swiat...:)