STAROŚĆ
Miłość ,przyzwyczajenie,przyjaźń i śmierć tak są blisko siebie gdy jednego zabraknie to czuje się drugiego obecność aż do śmierci.
Tylko przytul mnie gorąco,
jak przytulasz Lilii bukiet.
Ale nie mów mi milcząco,
że znów nie rozumiem kobiet.
Proszę nie mów nie masz racji,
przecież buty wyczyściłem.
Już nie będę jadł kolacji,
ząbki przecież już umyłem.
Ach poduszka i tą pościel,
nie mówiłem że zmieniłem?
Przecież wziąłem ciepłą kąpiel,
aspirynę też zażyłem .
Tak już słyszę dzwonek dzwoni,
czy się kogoś spodziewamy.
Dziadziuś jedziemy na groby
i dla babci znicz też mamy .
Jest to wiersz który wycofałem i teraz po pewnych zmianach wstawiam ponownie.
Komentarze (16)
Bardzo piękny wiersz. Wzruszyłem się..../+/]!