Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Starość

Starość wchodzi we mnie wszystkimi piętrami. Chciałbym czasem obejrzeć film, nie musi być dobry, byle nie skrzypiało mi w uchu. I chciałbym też wypić piwo tak, żeby nie wylewało się przez stopy. Lekarz powiedział mi, że mam dopiero trzydzieści parę lat, a ja mu uwierzyłem. To był największy błąd
w moim życiu, ale starego człowieka łatwo
nabrać. Innym razem zaczepiła mnie jakaś
kobieta, chciała numer telefonu, ale ja wiem czym to grozi, a na dzieci mnie nie stać, wszystko wydaję na karmienie gołębi.

W domu czekają na mnie meble, jakoś im
wytłumaczę, że musiałem na chwilę wyjść,
stawić czoła demonom. Lodówkę mam pełną,
teraz tylko poczekać na apetyt. Nie brak
mi niczego, prócz tych lat, straconych na
pisaniu farmazon, na szwendania się z kąta w kąt, z kuchni do łazienki, z balkonu na przedpokój. Byłem skończony
od samego początku.

autor

Krzysztof.El

Dodano: 2015-05-31 13:03:36
Ten wiersz przeczytano 1182 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (21)

marcepani marcepani

niesamowity wiersz - takich się nie zapomina :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Doskonaly dla mnie, naturalnosc metafor powala,
szczegolnie frazy z meblami i lodowka, i sama
koncowka, wielu sie moze utozsamic z wierszem,

czytam sobie farmazonow i do przedpokoju ;)

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

Krzysztofie.El, to
najszczersza moja ocena. To jest prawdziwa poezja, a
nie jakieś banalne ecie-p/l/ecie.

Krzysztof.El Krzysztof.El

Dziękuję Wam komentarze :) ichno :) Ewo jak zawsze dla
mnie za dobra :)

wiki20 wiki20

smutnie, ale nie musi tak być,,,,,pozdrawiam cieplutko

Ewa Marszałek Ewa Marszałek

Krzysiu, już się martwiłam...i widzę, że
przysmutniałeś.
A wiersz Twój taki niezwykły, opisanie tego stanu i
zwyczajnych sytuacji tak poetycko, wymaga nie lada
talentu.
Ta lodówka z czekaniem na apetyt, skrzypienie w uchu,
piwo wylewające się przez stopy. Podziwiam u Ciebie
niezmiennie Twój fenomen kojarzenia.
Ale z zakończeniem się wewnętrznie nie godzę. Peel z
takim potencjałem musi żyć aktywnie. Howgh :-)
Pozdrawiam Cię bardziej niż bardzo :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »