Starszy pan i dziewczyna
Raz w parku
pan z panią na ławce
w sierpniowy wieczór siedział
wyczuwam bicie Pani serca
tętno mocno jest przyśpieszone
starszy pan nagle powiedział
za to rytm zatokowy i miarowy
jak w zegarku
ach, jakie to romantyczne
rzekło
dziewczę blond bardzo wzruszone
a oba policzki już miało czerwone
to chyba pana obecność sprawiła ,
że nastrój teraz mam taki błogi
i mam chyba lekki zawrót głowy
jak po huśtawce
bo pan tak romantycznie o moim sercu
jak poeta
ależ nie, dziewczyno piękna i miła
odparł staruszek
ja jestem
tylko
profesorem kardiologii
Komentarze (13)
Tez mi ten wiersz przypomina slynny Kabaret Starszych
Panow szkoda ze juz tego nie ma mozn abylo sie tam
duzo nauczyc bardzo milo sie czyta Macku pozdrawiam i
dziekuje za komentarz macku ale znowu mnie odwiedzli
ci co kochaja szpilki wkladac nie mam juz sil na to
dziekuje musze sobie odpoczac bej jest za ciezki jak
dla mnie tylko za co mnie tak oni nie lubia Dobranoc
napisalam im tam odpowiednio ale czy to w czyms pomoze
ladne, jak z Kabaretu Starszych Panów
Zabawny tekst. Pozdrawiam Maćku:-)
na przykład tak Andrzeju :
tachycardia chronica
arrhythmia non diagnosa
cóż ...kardiolog nie filolog
pozdrawiam również
fajnie:))) mógł bardziej romantycznie:) pozdrawiam
Uśmiechnęłam się Maćku :) serdeczności
fajne
Droga "medycyno"
Stara i ty nowa,
Znana jestes z tego,
ze lubisz figlowyc...
MacQ!
Ty swierszcowo sierpmniowe
podiales tematy...
Biedny Prof!
Pozalowal swej w metryce daty:-))
POzdrawiam zapraszajac do mnie na "nowe erotyczne
wypüociny bezrymowe" :-)
Zabawny tekst:)
Vick Thorze
różne są dziwactwa starszych panów
bardzo dziękuję Polisiu
Miło się czytało taki ciepły sercowy tekst..
jak dla mnie;
dziwny pan i straszyna:
profesor kardiologi
wykłady z biologii
blondynom nie trywiali
na ławce w parku
tylko przedstawia w auli
przez godzinę, jak w zegarku!