Staruszka
Pożółkły liść już opadł z drzewa,
Ziemię okryła śnieżna szata.
Żaden ptaszek już nie śpiewa,
Na skraju lasu stoi uboga chata.
W chacie tej mieszka staruszka siwa,
Kres Jej żywota dobiega końca.
Jest bardzo stara,zgarbiona,gderliwa,
Chyba już nie doczeka wiosennego słońca.
autor
Marzyciel46
Dodano: 2010-02-02 11:51:42
Ten wiersz przeczytano 822 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
od wrażeniem subtelności słów-myśli ..pozdrawiam
serdecznie
smutny wiersz jak smutne życie staruszki
Zgadzam sie z komentarzem myki
Pozdrawiam.
po pierwsze nie zgodzę się z treścią, nie tylko kos i
skowronek śpiewa, ale i wróbel, a wróble zimą słychać
(u mnie pod oknem świergoczą jak oszalałe:), nie można
zatem powiedzieć, że żaden ptaszek nie śpiewa (chyba
że w jakiejś określonej sytuacji, tu się nie zgodzę);
po drugie: żywot dobiega końca, kres żywota może
nastąpić, nadejść, ale kres nie może dobiegać końca,
kres to koniec. Wiersz w treści smutny, przypominający
o przemijaniu, starości, samotności - poprawić i
będzie ok