stary bałagan
Znów rozpoczniemy wszystko od nowa
chwilę wielkiego stresu
i niecodziennej energii,
letnie zaczarowanie odejdzie w
niepamięć,
czas wrócić do regułek, pojęć oraz
profesorskich nagięć
Zapomnijmy co to znaczy oddychać,
górskie szczyty utoną w morzu
tworząc rozległe depresje
Zatracimy poczucie niezwykłości
jeden dzień od drugiego rozróżnimy
po kolorze zakładki
Wszystko stanie się takie
nierzeczywiste, niekolorowe
dalekie od wakacyjnej błogości
Komentarze (1)
myśl pozytywnie nawet po wakacjach...dobry wiersz na
tak:)miłego dzionka