Stary płacz
zdąża rosyjska ruletka uczuć
i wzrok wbity w ziemię, ku błoniom
rozsiadłym w sercu
stary płacz, na daremności poczucie,
strażnik tajemnicy
byś się nie stał wolny przed czasem
ogromny ciężar by nie przygniótł mrówki
po kawałku jeść Boga świata
jak dziwnie pokonać sprzeczność, wyjść ze
strefy cienia
ze środka niemocy, spętania
i ani zawikłać się ani rozwikływać tego nie
chcesz
bo wszystko podminował ten płacz
nie jest mój, nie wiem w jakich zwojach
pamięci siedzi
patrzę na kąpiące się - płaczę, kocham się
- płaczę
sporządzam spis produktów do przepuszczenia
przez ciało śniące - płaczę
bo ktoś się budzi, jakiś życia płacz
dzieci gdy się rodzą krzyczą
rozbudzeni nieuleczalnie, święci
po latach fałszu konające ja pożycza sobie
tą umiejętność, tą filozofię
i patrzy na ludzi i rzeczy
do których nie da się zbliżyć
więc po co się zbliżać - ja próbowałem
- A wy czyście próbowali?
czara życia została rozbita
tli się w każdym z osobna
może to naturalne zabezpieczenie przed
powrotem, który i tak jest faktem
codziennie anioł śmierci wyniszcza rycerzy
życia
starców, kobiety, mężczyzn, dzieci
mnie (ciebie) i moją mamę
zapomnienie czegoś ważnego, na oddziałach
intensywnej terapii
znów u tych wrót
przypominanie sobie, kawałki życia
wyrzucone na bezksiężycową plażę
migającą gwiazdami
- Po co się urodziłeś? trzeba powiększyć
wzajemność, wspólnictwo
by zawładnęła światem cudowna
synchroniczność
żaden gest nie był pusty, bezradny
żaden gest nie jest pusty, bezradny
powrót
(reszta zanurzy się w węźle zaciśniętym)
Komentarze (3)
Każdy wiersz zawiera bagaż mądrości życiowych, nie
wystarczy czytać tylko raz.
Nastal czas zadumy.To piekny wiersz Belamonte,
Pozdrawiam cieplo w piekny,niedzielny poranek:)
Wiele różnych metafor i alegorii znalazłem w tym tu
wierszu. Przeczytałem i zadumałem się smętnie,
smętnie, ale nie smutno przecież. Dziękuję, za tę
drobinę zadumy i melancholii.!+!!! Pozdrawiam$/