Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Statek.

Odnoszę takie wrażenie, że nie zabrałem się na statek,
Który płynął w przyszłość.
A przecież nawet się spakowałem,
Zabierając ze sobą wszystkie bagaże życia.
Na portowym brzegu, rozglądam się dookoła.
I o dziwo, jestem sam.
To okropne uczucie spóźnić się w pojedynkę.
Opadły mi ręce, a przecież tak się starałem.
I nie wiem ile czekać mi przyjdzie.
Bo z drzwi od bosmanki ktoś zdarł rozkład odpłynięć.
Tymczasem usiądę sobie na portowej ławce,
Popatrzę na zachód słońca,
Na zachód słońca, jak na zachodzącą nadzieję rejsu w nieznane.

autor

Piotr Azja

Dodano: 2006-08-30 21:13:37
Ten wiersz przeczytano 404 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »