Statystycznie
Po mroźnej zimie
Upalnym lecie
Po ostrym gradzie
Lekkiej mżawce
Po zamieciach
Delikatnym wietrze
Tłumaczę sobie
Nikłość prawdopodobieństwa
Że piorun
Uderzy w tęczę.
Po mroźnej zimie
Upalnym lecie
Po ostrym gradzie
Lekkiej mżawce
Po zamieciach
Delikatnym wietrze
Tłumaczę sobie
Nikłość prawdopodobieństwa
Że piorun
Uderzy w tęczę.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.