Stawiam pierwsze kroki w...
W natłoku słów gubię sens
nie wiem gdzie początek końca
a gdzie koniec ostateczny jest
Chcę wirować chcę się bawić
chcę się śmiać do końca mych dni
Gdzieś ty? Szukałam cię całą noc
po omacku dotykając ręką dna worka
dna? przecież go nie sięgnęłam...
niemożliwe stało się to odkąd cię nie ma
Znów stawiam pierwsze kroki
Znów muszę uczyć się snów
Sama odnaleźć drogę życia
Sama odzyskać utracony sens
autor
margot
Dodano: 2008-03-17 11:03:50
Ten wiersz przeczytano 451 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wiersz pokazuje samotność osoby po stracie kogoś
kochanego. Uwypukla niegodzenie się z tym i
nieprzyjmowanie samotności , która jednak puka do
drzwi.
Dlaczego takie wiersze mnie interesują , bo znam ludzi
samotnych i ich odczucia .