Stojąc nad rzeką
Nad rzeką stojąc zatopiłem myśli
suche usta nie rzekły wtedy nic.
Wiatr senny obiecał lepsze wyśnić
matka natura kazała sercu bić.
Odpłynęły daleko z nurtem rzeki
spojrzałem w dal już ich nie było.
Łza zakręcona spadła spod powieki
nowe się zaczęło, stare skończyło.
Od chwili pamiętnej minęły lata
potokiem szczęścia popłynęło życie.
Nie widziałem wcześniej takiego świata
mogłem już marzyć acz nadal skrycie.
Dziś przemieniony wierzę już w siebie
zostały wspomnienia w starym zeszycie.
Chętnie nad rzekę zabiorę i Ciebie
opowiem historię,która zmieniła życie.
Komentarze (9)
Cudowne rymy !!!!
Świetnie się czyta:)
plus:)
Nad rzeką pomarzyć też lubię...dodaje uroku
marzeniom...przyjemny i ciepły wiersz jak szum
delikatny rzeki...
przemijanie- to coś nieuchronnego...życia nas
doświadcza tworząc naszą historię- warto ja
posiadać-choćby po to by odpowiedzieć ją drugiej
osobie...Dobry styl, dobra forma, ciekawa treść....+
wiersz o minionych niełatwych chwilach - tajemnica
którą można zdradzić tylko osobie której się zaufa -
nie wiemy co się stało, ale osoba której warto to
powiedzieć istnieje i to najbardziej napawa
optymizmem... w tym bardzo ciekawym wiersz.
No tak, marzenia i rzeczywistość...
Bardzo ładny wiersz, super
Nowe sie zaczęło stare się skończyło, opoweiem Ci
historie która zmieniła me życie - jak pięknie
piszesz. Wiersz ten jest wprost piekny , widac że
pisany wprawną lekka ręką, wiersz pisany bardzo ładnym
piórem, piękne rymy, rytm - dla mnie super. Jestem pod
wrażeniem.
czasem czas jak rzeka zmienia nas przeżycie aby
potem marzenia miały piękniejszy kształt Bardzo piękny
wiersz plus
czasami los przynosi ukojenie ... dobrze ze tak
optymistycznie ..wiersz i słowa ciekawe...)))
Bardzo ładny... Nie zawsze jednak jest tak w życiu, że
marzenia staja się rzeczywistościa. + daje ;)