Stop
Z archiwum..
Stop zabijaniu nienarodzonych dzieci,
morderco opamiętaj się
zabijasz niewinne stworzenie,
maleńką iskierkę nadziei.
Mordujesz bez poczucia winy,
jakby nie miało to znaczenia,
bez cienia wątpliwości.
Zabierasz szanse na szczęście,
pomyśl zanim zrobisz,
zmień zanim będzie za późno.
Zrzuć klapki z oczu,
nie odbieraj życia,
otwórz serce na miłość
bądź człowiekiem dla człowieka...
autor
ilona86
Dodano: 2014-09-01 10:37:25
Ten wiersz przeczytano 1049 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Wlasnie sa okienka zycia, pary bezplodne, ktore chca
miec dziecko, jest wiele wyborow...
Vick Thorn jezeli mogę
jezeli już dziecko zostanie urodzone i rodzice nie
chcą tego dziecko są okienka zycia
w przypadku gwałtu byłabym za aborcją
pozdrawiam:)
Podpisuję się,pozdrawiam
zatrzymałem się przy tym stopie
i czuję jak treść mnie w d.. duszę kopie;
"nie zabijać nienarodzone" - to hasło szczytne,
lecz co z narodzonymi? - pytam dobitnie;
one już magą w głodzie i przez nikogo nie chciane
umierać w smietnikach, w folię pozawijane?
jakoś nie słychać od obrońców życia poczętego
chęci wychowania dziecka już urodzonego -
niechby taki biskup, rozsierdzony na aborcję jak
odyniec
wziął i własnym sumptem prowadził sierociniec,
bo czcze deklaracje i fałszywie bogobojne intencje
nie spowodują dla niechcianych dzieci boską
ingerencję!
stop zabijaniu
temat zawsze na czasie
pozdrawiam:)
Zawsze na czasie. Pozdrawiam :)
Smutny ale piekny apel,pozdrawiam serdecznie
Bardzo bolesny temat i podpisuję się pod Twoim
apelem.Pozdrawiam:)
pozdrawiam pięknie:)))
STOP! Oby wszyscy to zrozumieli
"otwórz serce na miłość
bądź człowiekiem dla człowieka..."
Ciepłe pozdrowienia ;-)))
Dobry, poetycki apel...
masz rację,nie skazujmy na śmierć niewinnych
dzieci,one też mają swoje prawa...
TEMAT - zasługuje na uwagę, wykonanie nieco słabsze,
same moralitety, ale znane i stare jak świat. Lepiej
byłoby krótko ale boleśnie, czyli krócej i ostrzej.
Popieram,chociaż myślę,że mało matek robi coś takiego
bez zastanowienia,może raczej bez świadomości,że można
wybrać lepszą drogę,jeśli matka nie jest w stanie
wychować z jakiś przyczyn,bo np jest to 10-te dziecko
i finanse nie pozwalają,albo jest jeszcze sama
niedojrzałym dzieckiem,bo tak też się zdarza,to dobrze
by było,by ktoś podał pomocną dłoń,albo by pomyśleć o
adopcji,to jest z pewnością lepsze rozwiązanie...
Pozdrawiam serdecznie:)