Stopy
Są dwie…
Szlachetne niczym arabskie płótno
Delikatne jak Anielskie sukno…
Są jak dwa odbicia Księżyca
Których godna nie jest oglądać moja
źrenica…
Czyste jak łza
Pozbawione wszelkiego zła
Piękne jak wiosenny psalm słowika
Gładkie i subtelne jak powierzchnia
perskiego Azuryta…
Jest to cud, który dał mi oglądać
Bóg…
autor

tales

Dodano: 2008-03-02 09:44:10
Ten wiersz przeczytano 447 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.