Strach
W strachu przed nocą zamykam powieki.
Z pokorą tuląc twarz do poduszki,
odnajduję wspomnienia.
Uczucia zranione małą kropelką łez,
gorzkich, jak niegdyś twoje słowa.
Mrok i cisza otulają moją samotność,
Spalając ją we mgle.
Wdycham zapomnienie…
To przecież nic złego, bać się śmierci.
autor
Brzoskwinka
Dodano: 2008-02-08 10:22:35
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Piękny wiersz, skłania do refleksji, śmierć jest
rzeczą niby tak naturalna i codzienną a wyzwala w nas
tyle lęku, trudny temat a tu jak prawdziwie ukazany,
niebezpodstawnie mówiłam że świetna poetka z Ciebie :)
"+" pozdrawiam
Zaniepokoił mnie Twój "Strach" Iwonko...... Mrok może
być niebezpieczny, ale z ciszą można się
zaprzyjaźnić..... "...To przecież nic złego, bać się
śmierci." - racja.
Życie pozwala umierać. To zależy od podejścia, czasem
śmierć to tylko jeden zakręt, a czasem przepaść...
trzeba cieszyć się każda chwila, nie myśleć o
śmierci, +
Śmierć jest każdemu z nas pisana, ale myślenie bez
przerwy o tym może zatruć życie. Pomyśl o rzeczach
przyjemniejszych. Jeszcze wszystko co najpiękniejsze
przed Tobą. +