Strach
Gdy jesteś blisko mnie, ogarnia mnie
strach.
Strach przed ty, ze już nigdy Cię nie
zobaczę.
Gdy dotykam twoich rąk i patrzę Ci w Twe
piękne oczy,
Moje wampirze serce jest tylko Twoje.
Czuję Twój dotyk na całym mym ciele.
Twoje słowa przenikają mnie od stóp do
głów...
Jestem gotowa pójść za Tobą...
Zawładnąłeś mną, chcę być blisko Ciebie.
Nasza miłość jest ogniem, wzajemnie się
spalamy.
Nie potrafię bez Ciebie żyć jesteś dla mnie
wszystkim,
z Tobą chce dzielić radość, smutek i
ból.
W moim sercu masz zapewnione stałe miejsce.
Między nami chmury nieufności, mgły
nieuczciwości, podejrzeń i udawania, czarna
noc złości i nienawiści.
Musimy rozproszyć delikatnie mroki
nocy...
Komentarze (3)
Zgadzam się z Tobą w każdym słowie Twego wiersza
aczkolwiek gnębi mnie pytanie dlaczego tak się boimy?
Czy naprawdę aż tak trudno jest zaufać i uwierzyć że
jesteśmy kochani??
Zgadzam się z anuleczką...
Naprawdę cudownie opisałaś strasz...
Większość się pewnie tego obawia
Cudnie opisałaś strach miłości. Brawo!