Strach
Ciemna uliczka, po środku niej ja stoję,
rozglądam się, najwyraźniej się czegoś
boję.
Patrzę w górę, gwiazdy niebo rozświetlają,
krople deszczu powoli na mą twarz spadają.
Nikogo nie ma, tak cicho się zrobiło...
PUSTKA
Kolejna noc spędzona na dworze.
Nie patrz tak na mnie, odejdź potworze!
Byłam pewna, że tu mnie nie znajdziesz...
ZNALAZŁEŚ
Już wiem czego się bałam...CIEBIE!
Zamiast tutaj, znaleźć wolałabym się w
niebie!
Nie dotykaj mnie!
Nie pozwól bym znowu cierpiała...
Boże zabierz mnie do siebie bym więcej się
nie bała.
CISZA
*...UMARŁA...*
Komentarze (1)
...on ma tylko wielkie oczy..., uśmiechnij się do
słonka... :)