Strach ma wielkie oczy
Najczęściej przychodzi nocą
na brzegu łóżka przysiada
w ciemności ma wielkie oczy
złe losy w mrok przepowiada.
Mackami lęku oplata
zaciska gardło obręczą
nieszczęścia wizje roztacza
przybliża granice śmierci.
Myślami łatwo kieruje
bo mary w ukryciu dręczą
gdy ciepło światła poczują
wnet tracą wrogą potęgę.
Dzień jasny nadzieją przywita
znów życie wyciąga ręce
zła karta fatum zakryta
w talii jest dobrych więcej.
autor
Zyta
Dodano: 2009-08-05 10:31:33
Ten wiersz przeczytano 2837 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Och... jak to określić.... niezwykle mięsisty wiersz.
"w talii jest dobrych wiecej' i tego sie trzymajmy
...ciekawy wiersz
Wyglada, ze strach ma tylko wielkie oczy noca, bo rano
zmyka...ale gnebic potrafi...pozdrowionka
O tak to prawda nie tylko strach ma wielkie oczy ale i
długie zeby i bardzo mocno rani i osłabia owija w nic
jak pajak swoja ofiare....i niszczy od
wewnątrz...super klimat....
Jest w wierszu nadzieja, to i strach nie musi mieć tak
wielkich oczu...
to prawda...zwłaszcza w bezsenną...dobrze że rano lubi
czmychnąć...ładnie!
Strach w kacie sie czai, z cemnosci wylazi.
Dobrze,że ta ostatnia zwrotka z nadziejami:)
Strachy to do siebie mają że przed światłem uciekają.
Bardzo ładny wiersz,ale co tak smutno.
Pozdrawiam milutko.
bez pozwolenia przeczytałam sobie "Stach ma wielkie
oczy" i brrr ... dzięki za happy and w ostatnie
zwrotce :)
no i wszystko na temat strachu-rytmicznie i obrazowo
-pozdrawiam
powiedziałabym raczej, że mroczny. a może by tak coś
wesołego dla odmiany ;). pozdrawiam ciepło :)