Strach moją odwagą
Spotkałem pijanego robaka
nie bał się mej stopy
żył
Spotkałem pijanego człowieka
nie bał się mej ręki
umarł
Spotkałem pijanego trzeźwością
co bał się świata
ale żył
Spotkałem pijanego robaka
nie bał się mej stopy
żył
Spotkałem pijanego człowieka
nie bał się mej ręki
umarł
Spotkałem pijanego trzeźwością
co bał się świata
ale żył
Komentarze (4)
trzy przyklady i nie skresjal ostatniego ale,wlasnie
bardzo wymowne,podreslasz czym sie rozni od
innych...nie bal sie zyl,skoro sie nie bal to nie bylo
dla niego sztuka zyc,drugi przyklad mala ironia?nie
bal sie,umarl...i ostatni jako jedyny bal sie,ale
zyl..i mnie to ale zdecydowanie pasuje..:)mam nadzieje
ze nie zakrecilam heheh
ale żył... ma wymowę Tylko jak.. Zycie w strachu to na
pól gwizdka,ale dużo ludzi tak nie żyje, tylko
wegetuje PLUS Dobry
bardzo zaskakujący wiersz, super :)
Zgadzam się z julia jaz. Wiersz interesujący... nie do
końca odbieram to "ale" na końcu... ale wiersz ma
myśl. :)