Strach przed snem
Gdy zamykam w końcu oczy
I oddaje się bezwględnej nocy
Pochłania mnie cudowny sen
I osłania mnie czarny cień
Inne barwy, inne jest wszystko
Ty zdajesz się być tak blisko
Pragnę bardzo czule dotknąć Cię
Zapominając, że tylko śnię
Budzę się z krzykiem głośnym
Budzę się z bólem nieznośnym
Opętana przez strach kojący
A piękny sen się kończy
Tak bardzo boję się tych snów
A wiem, że one wrócą znów
Boję się, bo przecież wiem
Że bycie z Tobą to tylko sen
I gdy budzę się, tak bardzo boli
Bo wiem, że jestem w Twej niewoli
Rzeczywistość tak rani bardzo
Ludzie mną i tak gardzą
I wszystko jest skomplikowane
To życie moje zbuntowane
Nadal boję się zasnąć znów
Boję się przepięknych snów
Wolę gdy koszmary śnią mi się
Bo przypominają moje życie
I odzyskiwanie świadomości tak nie boli
Choć wiem, że jestem w życia niewoli
"Miłość to wielkie słowo i ten tylko je rozumie Kto raz kochał i więcej kochac nie umie"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.