Strachy na lachy...
Gdzie jesteś, ma miła
- nie mam się z kim kłócić
Komu dziś będę wybrzydzał przy kawie
Z kim dojdzie do sporów
podejrzeń…zazdrości
Jak ja mam żyć dalej…
Przecież Ty tak lubisz, gdy potem
przepraszam…
Odeszłaś na chwilę
by dać mi nauczkę
choć wiesz że miłość nasza gorącą jest
Nie igraj z miłością
bo gdy ja przestanę
być o Cię zazdrosny
- nie będziesz już miała od kogo
odchodzić…
Komentarze (7)
Piękny wiersz miłosny ZAZDROŚĆ ale uważaj kolego, nie
igraj z ogniem, jeden krok za daleko i możesz utracić
szczęście w miłości. Pozdrawiam
Ja tez twierdzę ,że kto się czubi ten sie lubi...ale
uważaj !wszystko ma swoje granice .
Nie jesteś jedyny na świecie :)
Ty za nic nie powinieneś pisac o miłości! Pisz
cynicznie, prześmiewczo ale nie poezję miłosną, bo
wychodzi Ci to wyjątkowo tragicznie
Mówią że jak jest zazdrosny to kocha ale za dużo
zazdrości zabija uczucie miłości
Mówią, że kto się czubi, ten się lubi. To kwestia
gustu, ale trzeba z tym ostrożnie, bo może się okazać,
że było o jeden raz za dużo. Wiersz jest jak zwykle -
o "czymś" :)
O te gry i gierki przecież chodzi... Nie o to, by
złapać króliczka, ale by gonić go. I ten dobrotliwy
rytuał niby- sporów, jak rytuał parzenia i picia kawy.
Wypełnianie rzeczywistości naszymi, mającymi tylko dla
nas znaczenie czynnościami. To- jest zycie.
Do czasu dzban wodę nosi.A jak się wnerwi i
odejdzie?Delikatna materia rzeczywistości, trzeba mieć
ogromne wyczucie , aby nie przegiąć.Dobrze to zjawisko
zyciowe opisane wierszem.Prosto z życia