straciłam pewność
nieuważne słowo
czy wykalkulowana precyzja
powierzchowna rana
zniszczyła spokój
zirytowana
waham się chwilę
nieoczyszczone zadrapania
mogą wywołać zakażenie
wybaczam
autor
Donna
Dodano: 2016-02-07 15:36:47
Ten wiersz przeczytano 1121 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Wybaczanie jest bardzo ważne...
Odzyskaj ją
Piękna miniaturka Demono.
Cóż to by było, gdybyśmy nie wybaczali,
jeno rozpacz i tęsknota.
Miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:))
Zatrzymuje . Pozdrawiam ciepło . Miłego dnia.
Ala jezeli wybaczasz to juz te przeciwciala masz w
sobie :) Z immunologiczna logika :)
Wiersz jest Twoj i decydujesz TY. Jest wazne kiedy
wiersz cos pozostawia po przeczytaniu i Twoj to
zrobil. Mysle, ze jezeli czytelnik cos napisze np. jak
on to widzi to jest dobry znak. Bo wiersz zmusil do
przemyslenia.
Witaj calvados. Dziękuję za przeczytanie wiersza i
wyrażoną opinie. To co zaproponowałaś niestety nie
przemawia do mnie
1) niezdezynfekowane, brzmi ok ale zbyt sterylnie
2) nabyłam przeciwciała, niekoniecznie, ponieważ
wybaczanie w moim wypadku jest bezwarunkowe. Nie
uodporniłam się na złośliwość.
Jestem Ci jednak wdzięczna za propozycje bo świadczy
to, że w Twoim odczuciu, tekst jest ok tylko inaczej
widzisz zapis. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu.
Wybacz, że tym razem nie skorzystam, co nie oznacza,
ze nie jestem otwarta na jakieś propozycje w innych
tekstach. Serdecznosci.
Wiersz zatrzymuje, a tresc przekazuja emocje.
"nieoczyszczone zadrapania
mogą wywołać zakażenie
wybaczam"
ja bym napisala tak
" niezdezynfekowane zadrapanie
moze wywolac infekcje
nabylam przeciwciala
wybaczam"
Przepraszam za brak polskich znakow.
Piękne metafory w tej miniaturce :)
Pozdrawiam
Dziękuję wszystkim miłym gosciom za odwiedziny i
komentarze. Serdecznosci.
Uczucie wybaczenia zawsze odnawia i umacnia człowieka.
Podoba mi się oszczędność słów. Dobrej nocy Dnusiu-
demono, pozdrawiam:-)
temu misiu który ciebie tak wrednie zadrapał
powyrywał bym pazury we wszystkich łapach
a potem mu je wbił tuż przy nerkach
zdał i zrobił chodniczek z jego futerka,
następnie skruszonego dodał do menu Apacza
i dopiero wtedy rzekł; misiu - wybaczam!
Zawsze traci się pewność gdy ktoś nas zawodzi i
rani.Nie warto od razu wybaczać tylko
przeczekać,obserwować i po jakimś czasie zastanowić
się czy ta osoba warta jest przebaczenia,na
przebaczenie zawsze jest czas,bo można zawieść się
powtórnie.
Za Krzyśkiem, podoba się bardzo.
Krótko, zwięźle, poetycko. Dzisiaj jednak nie będę
interpretował twojego wiersza.