Straciłeś
Straciłeś węch to nic
Na zewnątrz przecież tylko dym
Przestały pachnieć bzy
I ja nie czułam ich
Straciłeś wzrok to nic
Nie ma już czego oglądać
A Twoje ślepe oczy
Przeglądam się w nich
Straciłeś słuch to nic
Radio fałszuje od pieciu lat
Nie grają już naszych piosenek
Gramofon poszedł na strych
Straciłeś serce to nic
Przecież jest jeszcze moje
Nie martw sie
Umiem kochać za dwoje
autor
jolus
Dodano: 2018-08-01 08:30:57
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Wzruszyłaś mnie tym wierszem, pozdrawiam :)
sympatycznie, ciepło, a puenta rewelacyjna.
pozdrawiam serdecznie :):)
Ciekawy przekaz. Udane zycie polega na tym, by umieć
akceptować straty. Miłego ddnia:)
Czy można kochać za dwoje ? Masz wielkie serce.
Pozdrawiam :)
W puencie duże serce.
To niezwykły dar umieć kochać za dwóch :) Pozdrawiam
serdecznie +++
dokładnie... to nie wystarcza...
bardzo ładny sznur miniaturek :-)
Dlaczego piszesz za Niego,
niech coś zrobi dobrego.
Pozdrawiam Jolanto, trafiłem?
Ech, ta milosc.
fajne.
na niekochanie nie ma rady