...::::Stracona nadzieja::::.....
Wszystko sie rozsypuje i umiera
Trudno uratowac coś co już nie żyje
Nikt nie wie co się kryje w moim sercu i
duszy
Tam już wszystko sie kruszy
Osoby które kocham straciłam i nigdy ich
nie odzystam
Wszystko już stracilo sens,moje życie
zagubiło sie
A tak trudno życ jest
Może lepiej skączyć to cierpienie i nie
ranić innych swoim isnieniem
może tak będzie lepiej,ja nie będe się
męczyc i inni też nie bedą cierpieć
Teraz mam jedynego przyjaciela nazywa się
stracona nadzieja
już nic nie będzie tak jak kiedyś było więc
po co życ tylko chwilą
Zakończe rozdział swojego życia i uciekne
do ukrycia tak by nikt mnie już nigdy nie
znalazł.
Dla kogoś z rodziny:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.