strącona życiem przyjaźn
przyjaciel?
gdy masz dość z życiem zmagań
przeklinasz swoją udrękę
przyjaciel nie mówi wstań
przyjaciel podaje rękę
nie zostawia cię w samotności
nie porzuca dla własnej z życia radości
nie patrzy z wyrzutem na twój smutek
lecz myśli jak pomóc by to przyniosło
skutek
nie mówi że nie masz do łez prawa
bo teraz jest dobra zabawa
więc nie jesteś przyjacielem
może nigdy nie chciałaś nim być
może to nie było twoim celem
tylko trudno będzie z pamięci zmyć
ten zawód bo ja w to wierzyłam
wspólne lata ze wzruszeniem liczyłam
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.