stracony czas
Jeśli uważasz że gdy mówiłam kocham to kłamałam to było całkiem inaczej...
Powoli mija dzień za dniem
A my z nich
Nie umiemy korzystać
Zamiast cieszyć się sobą
Oddalamy się
A potem będzie już za późno
Bo czas przeszły to czas stracony
I już nigdy nie będę
Cię uczyła pleść wianków
Już nigdy nie będziemy
Leżeć na złocistej polanie
I już nigdy nie będziemy mogli
Patrzeć sobie w oczy godzinami
Bo nie będzie czasu
Staniemy się tacy zaganiani
Jak reszta ludzkości
Będziemy się wciąż mijać
A te dwa piękne słowa
Przestaną mieć dla nas
Jakiekolwiek znaczenie
Bo nie będzie czasu pomyśleć..
Oj…muszę kończyć
Bo spóźnię się do szkoły…
ale teraz ja mam swoje życie a ty swoje..i już na zawsze będzimey tak porozdzielani...tak chciał los...tak chcieliśmy my.... kocham cie:))))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.