Stracony czas.
Z tęsknoty powstał ... Ty wiesz.
Moja dusza jest przy Tobie
myśli również krążą tam
serce się wyrywa moje
oczy patrzą tam gdzieś w dal...
Dziś list przyjdzie lub zadzwonisz
znowu szczęście dając mi
ale w głowie policzone
wszystkie te samotne dni...
Gdyby kiedyś ktoś zapytał
czy wytrzymasz taki czas?
to bym się nie spodziewała
jaka siła drzemie w nas...
Dużą radość czerpie z tego
że osoba Twa się śni
i że te zimne miesiące
zastąpiły ciepłe dni.
Od serca dla serca.
Komentarze (3)
Ładny wiersz. Miło się czytało.
a jednak warto było! niech teraz treść się rozwija.
jak na debiut - niezły poczatek.
widzę ze czas nie do końca stracony;
a co do utworu to przeplatanka jak warkocz gruba, może
się wreszcie doczeka luba, heh ;)