STRASZNY STRACH
rymowanka pomagajka dla dzieci na oswojenie ciemności | www.rymcym.blogspot.com
Wkoło ciemno, czarna noc,
odszedł dzień, już rządzi mrok,
a pod łóżkiem: „Bum!” i „Bach!”.
To rozrabia straszny strach?
O podłogę głośny: „Stuk!”.
Słychać jakby tupot nóg.
Coś kapciami szura: „Szur”.
Może to jest duży szczur?
Może potwór, co ma brzuch,
taki wielki jak wór snów,
w którym trąba jakaś gra
albo bębny dzikie dwa?
Lub z Afryki groźny lew
ryczy tak, że mrozi krew,
ale ja nie boję się.
Wiem, że on nie pożre mnie.
Bo tu mieszka dobry skrzat,
który stracha w kaszy zjadł.
Szczura przegnał, tam gdzie pieprz…
O potworze mogę rzec,
tylko tyle, że on znikł,
*gdy powiedział skrzat: „A kysz!”.
Jak balonik, zły lew pękł
i niestraszny żaden dźwięk!
Tylko skrzatek, miły druh,
za harmonię łapie znów,
kołysankę ładną gra.
Już zasypiam: „Cicho sza”.
*lub druga wersja tego wersu:
kiedy kichnął skrzat: „A psik!”.
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
obrazek Córy na którym jest Skrzat Nosek
można zobaczyć tutaj:
http://rymcym.blogspot.com/2013/09/straszny
-strach.html
Uwagi mile widziane :)
Komentarze (73)
ładnie, idealnie na dobranoc :-)
Wykorzystam na oswojenie ciemnosci
Kogut podobał mi się bardziej-:)).Pozdrawiam.
Dobrze mieć przyjaznego skrzata pod łóżkiem. Przegoni
nocne strachy. A może czasem... pozamiata? Pozdrawiam
uśmiechem.:)
Te strachy to z nami rosną i już nie wystarczy a psik
aby potwór znikł. Dla dzieci kolejny ładny wiersz.
Witaj nocną porą, u mnie już skrzat powyganiał
wszystkie strachy i tylko komputer szumi. Dziękuję za
wizytę i poczytanie :)
przypomniał mi się wiersz o rurach jak straszą,
fajny, rytmiczny wiersz na uspokojenie dla maluchów,
Pozdrawiam
To ja, Alinko, dziękuję. Myślę, że pod każdym łóżkiem
taki skrzatek się znajdzie. Pozdrawiam :)
Gogvan, wojtek - serdecznie dziękuję za odwiedziny i
poczytanie :)
Przyjmę dobrego skrzata na stałe. Niech pomoże mi
chronić moje pogrążone w mrokach kąty!
Użyczysz na jedną noc, prawda, MC?
Pozdrawiam Cię ciepło i dziękuję :)))
Bardzo fajny wiersz dla dzieci. Gratuluję i
pozdrawiam. +
Fajna bajka, strach się bać :)
*" gdy zobaczył skrzata w krzyk
i natychmiast przepadł - znikł".
Pozdrawiam ciepło.
Dzięki scarlett, pisząc też można się oderwać np. od
"prozy" codziennego gotowania obiadu. Pozdrawiam :)
stefek burczymucha plus waleczny anioł:)czytając można
oderwać się...od paru rzeczy:)
:)
MC, to Ty mnie zawstydzasz i jednocześnie pokazujesz,
jak wiersz powinien wyglądać.Nie wiem czy kiedykolwiek
będę pisał tak dobrze jak Ty, ale uczę się powoli, he
he.Pozdrawiam